Strona:Ramacharaka - Religje Indyj.pdf/14

Ta strona została przepisana.

nia, zmuszeni byli uznać i sankcjonować ją swoją powagą. Wisznu uważany był przez wielu nietylko za kierowniczy pierwiastek trójcy, ale z biegiem czasu wyobrażenie o nim spotęgowało się do lego stopnia, że poczęto go utożsamiać z Naczelną Istotą, i ideja Brahmana w oczach narodu utraciła swoje pierwotne filozoficzne znaczenie; samego Brahmana poczęto uznawać za „przyrodę Wisznu“ a Wisznu, za Jedynego Boga. Ale ideja jedynobóstwa była czemś więcej niż monoteizmem. Była panteistyczną, ponieważ Wisznu dodawano własności i przyrodę Brahmana, i starał się on tą realną istotą, której emanacja tworzy cały wszechświat z JeJ indywidualnemi duszami. Innemi słowy — Wisznu stał się uosobieniem Tego.
Równocześnie z kultem Wisznu rozrastał się inny kult, inna religijna szkoła, wykwit także prawowiernego hinduizmu o także uznane i sankcjonowane. Była to szkoła wyznawców Sziwy, którego poprzednie imię Rudra, wyszło z użycia.Sziwa był przeciwieństwem do Wisznu, zachowawcy pierwiastków i miłościwego opiekuna swego narodu. Według słów Lajela: „Sziwa — to pierwsze, bezpośrednie wrażenie, jakie człowiek otrzymuje od obcowania z przyrodą, wrażenie nielitościwej, nieustannej zmiany życia. Musi on czuwać nad wszystkiem żyjącem; podlega mu ten nieprzerwany kołowrót narodzini śmierci, który wiecznie odnawia całą przyrodę. Symboliczny emblemat jego przymiotów, to śmierć i pragnienie ludzkie. Kieruje on przypływem i odpływem uduchowionego istnienia. W osobie Sziwy, mamy ścisłe zjednoczenie dwóch prapierwiastków: walki życia z zagrażającemi jej siłami. Wypełnia on obrazami, emblematami i allegorjami cały proces rozwoju przyrody, przejawiając się w nieubłaganem prawie kolejonści, tryumfu życia i śmierci — w nieskończonym kołowrocie niezniszczalnego życia.
Pod swoją pierwotną nazwą Rudry, Sziwa uważany był za boga okrutnego i sprowadzającego postrach na demonów gór. Mieszkał wspólnie z żoną Parwati w odosobnionych szczelinach Himalajów, otoczony gromadą podwładnych mu djabłów, demonów i duchów zniszczenia, oddając się hucznym uciechom; przestraszeni jego wyznawcy powinni byli przeto szukać jego łaski drogą skałdania ofiar, pochlebstwa i pokłonów. Jako symbol twórczej siły przyrody, nosił znak lingum, męski wykonawczy organ: jako przedstawiciel złośliwej potęgi, nosił naszyjnik z dwóch zrośniętych żmij — strasznej istoty, przeznaczonej do wywoływania strachu i pobudzania do błagalnych ofiar. W nocy odzwiedzał mogiły i cmentarze, w towarzystwie poddanych mu djabłów. Z chęci przebłagania strasznego Sziwy powstało wiele okrutnych prób, którym poddają się hinduscy asceci. Ale nie zważając na złośliwe i straszne cechy, przerażający ten bóg przywabia do siebie wielu miłością i oddaniem, z jaką wyznawcy kultu Wisznu odnoszą się do swojego dobroczynnego boga. Dziwne psychologiczne zjawisko w hinduskiej religji przedstawia ta miłość, oddanie się i ubóstwianie, z jakiemi odnoszą się wyznawcy niektórych niższychkultów do Sziwy, wyobrażonego w postaci nagiej, z gardłem niebieskiego koloru i czerwoną lub niebiesk - białą skórą, z trzema oczami