Strona:Resurrecturis (Krasiński).djvu/05

Ta strona została uwierzytelniona.

Los z nas szydzi w każdéj chwili!
Dzielnych strąca do otchłani —
Giną święci — giną mili —
Żyją niecierpiani!
Wszystko się plącze — i nierozgmatwanie!
Śmierć w pobliżu — a w oddali
Gdzieś na wieków późnéj fali
Zmartwychwstanie!





Więc trzeba skrzepnąć — stwardnieć — być bez serca!
Pośród morderców, stanąć jak morderca!