ków, dlatego starałem się mu przeciwdziałać, choć nie wierzyłem, abym mógł osiągnąć jakiś trwały rezultat.
Wraz ze zbliżeniem się wiosny, przychodzi czas, gdy kajaki muszą być powleczone. Mężczyźni już dawno wykonali część pracy, która im przypada w udziale, ale kobiety opóźniły się nieco z przysposobieniem skór i nici. Teraz jednak wszystko jest gotowe i można przystąpić do złożenia kajaków. Zestawić kajak nie jest rzeczą łatwą, przeciwnie — jest wyczerpującą robotą, której nie może podołać jedna kobieta. Musi więc prosić o pomoc swoje przyjaciółki, z którą spieszą bardzo chętnie, gdyż wiedzą, że wkrótce same będą potrzebowały pomocy, gdy przyjdzie kolej na ich kajak. Zestawienie kajaka jest więc zbiorową pracą kobiet. Powłoka kajaka robi się tylko ze skóry samicy foki. Na jeden kajak potrzeba sześć skór. Wyprawianie skór odbywa się w sposób następujący: skórę się ściąga i oczyszcza z tłuszczu najdokładniej zapomocą noża „olo“, jakiego używają kobiety. Przy dokonywaniu tej czynności zwykle rozciąga się skórę na drewnianej desce. Poczem gryzie się ją i wysysa tak, aby usunąć nawet te odrobiny tłuszczu, jakich nożem nie można zeskrobać, Gdy w ten sposób skóra zostaje oczyszczona starannie z tłuszczu, zostaje zwinięta włosem nazewnątrz. Skórę zwiniętą w ten sposób wkłada się w inną skórę także włosem nawewnątrz i wszystko razem zawiesza się nad małym ogniem. Po dłuższem