Strona:Romain Rolland - Dusza Zaczarowana I.djvu/148

Ta strona została przepisana.

pomogła do założenia własnej pracowni. Ta młódka dwudziestoletnia chciała być panią na własnych śmieciach, nie słuchać komendy, ale dowodzić, rozkazywać, bodaj manekinowi. Anetka zachwycona była, że może dać jej pieniądze. Zaczęły wspólnie rzecz obmyślać, dyskutowały zaciekle na temat urządzenia, biegały po całych dniach za lokalem, potem za meblami, potem pilnowały sprowadzania ich, następnie załatwiały sprawę z władzami, a wieczorami układały listę klientek, roiły przeróżne projekty, czyniły mnóstwo potrzebnych kroków i wkońcu Anetka popadła w złudzenie, że razem z Sylwją zakłada wspólną pracownię. Zapomniała pod wpływem tej złudy o tem, że się rozłączą rychło.



136