Ta strona została uwierzytelniona.
— 22 —
Wacio.
Jakto? przecie umiesz, a masz jeszcze jutro do powtórzenia...
Ludwiś.
To i cóż? Nie moja to wcale zasługa, że umiem...
Wandzia.
No, tak, Pan Bóg ci dał zdolności...
Ludwiś.
Nie o to wcale idzie...
Cesio.
A więc o co?..
Ludwiś.
Że gdybyście mnie nie zamknęli na klucz i nie zostawili samego z książ-