szech i w Ameryce) Irena Abendrothówna, Lola Beeth w Wiedniu, Janina Korolewicz-Waydowa (w Berlinie i we Włoszech), Adelina Boiska-Brochocka (w Petersburgu i w Paryżu), Józefina Reszke-Kronenbergowa (w Paryżu), Gembarzewska (w Dreznie), Mira Heller, Eugenja Strassernówna, Karolina Pietraszewska, Marja Bogucka, Chotkowska, Collignon-Szymańska, Friderici-Jakowicka i Justyna Machwicówna we Włoszech, Felicja Romanowska w Niemczech i w Ameryce[1]. Opera warszawska jest pepinjerą dla wielkich talentów, które rozchwytuje następnie Europa i Ameryka.
Pedagogja muzyczna u nas zatrudnia niezliczone zastępy kobiet. Nauczanie początków gry fortepianowej spoczywa przeważnie w rękach kobiecych. Wyższej muzyki uczą: pp. Wąsowska-Badowska, K. Jaczynowska, Janczewska-Rybałtowska, Hohedlingerowa, Palczewska, Br. Wiśniewska i inne. P. Bojanowska prowadzi szkołę muzyczną w Łodzi P. Jabłońska w Radomiu; p. Melanja Parczewska słynie jako dzielna siła pedagogiczna w Kaliszu. Rodaczki nasze: p. Melanja Więckowska i Donimirska są głównemi pomocnicami słynnego na cały świat prof. gry fortepianowej Leszetyckiego w Wiedniu. Pani Witkiewiczowa, żona znanego malarza i krytyka, napisała cenny „Elementarz muzyczny“. W dziedzinie teorji muzyki daje się poznać również p. Stefanja Różycka.
Szkoły śpiewu, bardzo licznie uczęszczane, prowadzą u nas: Józefa Szlezygierówna Marja Aurelja Szymańska, Marja Sobolewska, inicjatorka wielkich koncer-
- ↑ Jako polki podawane bywają: Marcelina Sembrich-Kochańska i Salomea Kruszelnicka. Ponieważ — pierwsza, jakkolwiek pochodzenia polskiego, czuje się niemką, a druga i z urodzenia i z przekonań jest rusinką, więc z natury rzeczy pominęłam je w spisie śpiewaczek polskich.