dorowiczowa, Bogusławska, Lutomska. Laura Pytlińska wnosi na scenę ogromną kulturę intelektualną i nerw modernistyczny.
Ze sceny zeszła przed kilkunastu laty powieścio- i dramatopisarka Gabryla Zapolska, b. utalentowana artystka w zakresie, dramatyczno-lirycznym, wyszkolona w teatrze Antoine’a. W dziedzinie operetki niezrównaną pod względem wdzięku, szlachetnej prostoty i niezwykłej inteligencji w odtwarzaniu arabeskowych, offenbachowskich sylwetek była Adolfina Zimajerowa, która poświęciła się obecnie przygotowywaniu na scenę adeptek. P. Z. święciła wielkie tryumfy w Berlinie.
Na polu pedagogiki scenicznej i deklamacyjnej, prócz R. Święckiej i A. Zimajerowej zasłużyła się W. Siemaszkowa. Własną trupę zorganizowała i prowadzi w Wilnie, szerząc kult słowa i sztuki polskiej na Litwie z wielkim nakładem pracy i poważnem zrozumieniem zadania swego Wanda Młodziejewska-Szczurkiewiczowa.
W Paryżu 1896 r. prowadziła w teatrze Antoine’a dział sztuk feministycznych, złożony z utworów wyłącznie kobiecych, rodaczka nasza, p. Marja Szeliga-Lewy.
Pobieżny przegląd wybitnych kobiet naszych w dziedzinie literatury, nauki i sztuki przekonywa, jaką pokaźną liczebnie siłą zajęły wszystkie te, od niedawna dopiero dostępne placówki i współdziałają w rozwoju kultury ogólnej.
Czy wniosły w pracę swoją jakieś nowe pierwiastki, czy też idą wygodnym, utartym szlakiem, pomnażając tylko ilościowo szeregi uczonych, literatów, muzyków, malarzy, rzeźbiarzy?
Trzy takie potęgi, jak: M. Curie-Skłodowska, dr. J. Joteykówna, dr. M. Stefanowska już świadczą o wielkiej sile umysłu kobiecego, który z chwilą, gdy otworzyły się