Strona:Rumak Czarownika.djvu/20

Ta strona została uwierzytelniona.
—   18   —

z królewskich zamków, oddalonych od dworu i tam zostawił królewnę, obiecując w tymże dniu jeszcze zawieźć przed swego ojca.
Przybywszy przed króla, uszczęśliwionego jego powrotem, prosił o uwolnienie indjanina i opowiedział o przywiezieniu przez siebie królewny. Uwolniono więźnia i z radością zezwolono na przyjazd oblubienicy, posyłając wygodne powozy i dworzan.
Tymczasem niegodziwy indjanin, skorzystawszy z tego, że w ogólnem zamieszaniu nie zwracano uwagi na jego konia, odkręcił śrubę, usiadł i momentalnie przypędził do królewny, mówiąc, że polecono mu ją przywieźć do dworu, gdyż królewicz czyni przygotowania do wesela i oczekiwać jej będzie w połowie drogi.
Nie przeczuwając podstępu, usiadła wraz z oszustem na konia, ale po małej chwili spostrzegła, że pędzą w przeciw-