Strona:Rus Jarema Kusztelan - Ks. Patron Augustyn Szamarzewski.pdf/171

Ta strona została przepisana.

jomość stosunków okolicznych i ludzi“ i dać w stopniu wyższym możność do spotęgowania pracy około dobra Spółek, do tem pewniejszego i skuteczniejszego uchwycenia wszystkich objawów bytu spółkowego. Miała wywołać żywsze tętno w ruchu spółkowym i powołać do współpracy szersze koła społeczeństwa. Było to potrzebą tem większą, że jeden z najważniejszych i najruchliwszych czynników bywał w tym czasie coraz więcej krępowany w spółkowej swej działalności.
Odnosi się to mianowicie do duchowieństwa, które za sprawą ks. Szamarzewskiego zajmowało się coraz liczniej pracą spółkową, a teraz począwszy od roku 1884-go doznawało w niej coraz więcej utrudnień. Nie zdało się na nic stawianie się ks. Szamarzewskiego u władzy duchownej i memorjał jego napisany do obydwóch konsystorzy archidyecezji tej treści, „iżby nie tamowały księży w pracy społeczno-ekonomicznej, a mianowicie w Spółkach“. Przy dalszem takiem postępowaniu władz duchownych liczył się Szamarzewski z „usunięciem się osób duchownych od prac w tym kierunku“ i sam od roku 1886-go powołany do pracy w bardzo licznej parafji, która działalność jego patronacką zwichnęła, zapowiadał swe ustąpienie. Wobec takiego położenia, zwracał uwagę coraz więcej na to, „że należy zawczasu postarać się o ludzi świeckich, na których ramionach rozłożyć można te ważne, a poświęcenia wymagające obowiązki“.
Nie bez związku z tą tendencją Patrona pozostawała sprawa podziału władzy wykonawczej, która w tej reformie związkowej, tak samo jak w dawniejszych, zajmowała osobne stanowisko.
Kwestja ta, sporna od samego powstania Związku, należała także i w tym okresie do najważniejszych, a może najdraźliwszych, chociaż w dążnościach reformacyjnych tego okresu oddzielny przedstawiała kierunek.