Strona:Rus Jarema Kusztelan - Ks. Patron Augustyn Szamarzewski.pdf/178

Ta strona została przepisana.

projektu stanęli w opozycji do Patronatu, zaznaczając swe stanowisko.
Na Sejmiku obwodu poznańskiego opozycja zrazu była tylko słaba, reprezentowana jedynie przez Spółkę Poznańską i Kościańską, które oświadczyły się odrazu przeciwko organicznemu połączeniu Związku rewizyjnego poznańskiego tak z Patronatem jak z Bankiem związkowym. Opozycja ta, gdy na czele Związku rewizyjnego stanęli 3 przedstawiciele Spółki Poznańskiej, na pierwszem Walnem Zebraniu bezskuteczna i nadaremna, wzmogła się na drugiem Zebraniu, odbytem w Jarocinie, tak silnie, że przeprowadziła usunięcie nadzoru i zwierzchnictwa Patronatu.
Ta sama tendencja okazała się na Walnem Zebraniu Związku rewizyjnego obwodu bydgoskiego, ale bez skutku. Spółka Gnieźnieńska żądała, aby Związek rewizyjny bydgoski był ukonstytuowany jedynie i wyłącznie w myśl przepisów prawa z dnia 1. 5. 89., które o Patronacie nic nie wspominają. Po objaśnieniu, że Patronat bynajmniej nie sprzeciwia się prawu, przyjął Sejmik z małemi zmianami Ustawy w całości wedle przedłożonego przez Patrona i Komitet projektu.
Na trzecim Sejmiku obwodowym w Toruniu miała opozycja odrazu przewagę i usunęła Patronat z Ustaw związkowych. Sprawę przyjęcia Ustaw Patronatu wedle projektu Patrona nie wzięto wcale pod szczegółową dyskusję, ale oświadczono się za organizacją dawniejszą wedle Ustaw z r. 1884-go, które jedynie uznawano.
Ten sam zamęt, jaki się ujawniał na tych trzech Sejmikach obwodowych, powstał w r. 1890-ym, gdy zwołany został ogólny Sejmik do Inowrocławia. Miał on powziąć uchwałę co do założenia Związku patronackiego czyli ogólnego i zadecydować ostatecznie o stosunku swym do Związków rewizyjnych. Wówczas okazał się ten sam zamęt w pojęciach i dążnościach, który groził