Strona:S. Adalberg - Przysłowia żydowskie.djvu/14

Ta strona została uwierzytelniona.

173. Czego kto gwałtem nie zdobywa, tego i nie ma (tj. czego nie zdobywa usilnemi staraniami, mozolnym trudem (423).
174. Kto się chce przy honorze ostać, powinien jedną ucztę na dwie podzielić (tj. powinien żyć skromnie, aby nie dojść do ubóstwa) (91).
175. Lepsze dobre imię, niż drogie kamienie (250).
176. Kto prosto idzie, ten się nie potyka (nie pada) (79).
177. Jak już idzie, to i biega (tj. jak się już komu wiedzie, to coraz lepiej (119).
178. Idź powoli, prędzej zajdziesz (308).
179. Idź powoli, to nie upadniesz (309).
180. Gdzie dużo chodzą, tam trawa nie rośnie (404).
181. Co się stanie z całym Izraelem, to się stanie i z panem Izraelem (tj. co się stanie z całym ogółem, to i z każdym, jest bowiem imię męskie Izrael) (426).
183. Najlepsze jabłko świni się dostaje (321).
183. Jedna jaskółka lata nie stanowi (161).
184. Gdyby jałmużna nie wymagała pieniędzy, a miłosierdzie zmartwienia nie przyczyniało, toby było wielu dobroczyńców (637).
185. Lepiej źle jechać, niż dobrze iść (293).
186. Jak się wczoraj jadło, to się dziś nie jest sytym (86).
187. Kto czeka na buty teścia, to musi długo boso chodzić (107).
188. Kto sam nie ma co jeść, niech innych nie łaje (482).
189. Potrzeba jeść, ale nie żreć (551).
190. Lepiej się dostać w chrześcjańskie ręce, niż na żydowskie języki (275).
191. Cały świat na końcu języka stoi (339).
192i Język wiedzie człowieka do szczęścia i do nieszczęścia (350).
193. Jaja chcą być od kur mędrszemi (335).
194. Jabłuszko nie daleko pada od drzewka (328).
195. Jeden przeciwko gromadzie (albo przeciw wielu) zawsze przegrywa (140).
196. Nikt nie wie, czyje jutro (588).
197. O jutro niech się Bóg kłopocze (612).
198. I kalendarz czasem zgaduje (382).
199. Kto z książki gotuje, a kalendarzem się kieruje, ten nic nie ma (492).
200. Dwa twarde kamienie nie mielą (643).
201. Wszyscy kantorzy są głupcami, ale nie wszyscy głupcy są kantorami (kantor = śpiewak w synagodze, odprawiający nabożeństwo) (178).