404. Gdzie trzeba rozumu, tam siła nie pomoże (405).
405. Dwiema rózgami nie biją (v. nie karzą), (tj. przestępcy nie powinny dwie kary spotkać, tylko jedna) (545).
406. Rózga na dziecko, kij na głupca (638).
407. Kto dał na ryby, da i na pieprz (369).
408. Rzemieślnik pracuje przed jedzeniem i je przed pracą (9).
409. Rzemieślnik z głodu nie umiera (10).
410. Choć biedne rzemiosło, ale rzemiosło (155).
411. Wiele rzemiosł, mało błogosławieństw (164).
412. Kiedy rzeźnik od pnia odchodzi, to pies na pień skacze (462).
413. W sądzie trzeba obie strony wysłuchać (263).
414. Gdzie sekret, tam kradzież (409).
415. We śnie się nie grzeszy (166).
416. Kiedy serce pełne, to oczy łzami zachodzą (50).
417. Co jeden ma na sercu, to inny na języku (159).
418. Można być i czarnym, byle serce mieć dobre (565).
419. Nie to serce jest radosne, co się śmieje (575).
420. Nie piękna twarz stanowi, ale piękne serce (577).
421. Kiedy skąpy staje się rozrzutnym, to je barszcz z piernikiem (46).
422. Skąpy drożej płaci, leniwy dłużej chodzi (227).
423. Z cudzej skóry dobrze pasy krajać (619).
424. Nie bądź za słodki, bo cię zjedzą; nie bądź za gorzki, bo cię wyplują (499).
425. Słońce zarówno biednym i bogatym przyświeca (343).
426. Toż samo słońce czyni płótno białem, a cygana czarnym (344).
427. Dobre (albo łaskawe) słowo powoduje dobrą odpowiedź (17).
428. Razy przemijają, a słowa zostają. (Odpowiednie polskie: rana się zagoi, a słowo nie) (230).
429. Lepsze jedno słowo w czasie, niż dwa po niewczasie (291).
430. Słowo, gdy jeszcze w ustach, jest panem, gdy wyszło z ust, głupcem (326).
431. Lepiej dobrze słyszeć, niż źle widzieć (283).
432. Jak kto smaruje, tak jedzie (115).
433. Kto się koło smoły uwija, ten sobie ręce umazać musi (489).
434. Kiedy dwaj śpią na jednej poduszce, niech się trzeci nie miesza (125).
435. Jak się kto na gorącem sparzy, to na zimne dmucha (75).
436. Błogo temu, kogo Bóg na starość uszczęśliwia (303).
Strona:S. Adalberg - Przysłowia żydowskie.djvu/21
Ta strona została uwierzytelniona.