Strona:Samuel - Adalberg - Księga przysłów.djvu/149

Ta strona została przepisana.

62 Masz djable kaftan!

Otóż masz, dobrze ci tak; nie udało mi się, a tom się spisał!
Odm. Masz djable kaftan, tylko sobie guziki przyszyj. — Masz djable kaftan i to bez rękawów. — Masz djable kaftan, kup sobie rękawy, a będziesż miał ubiór.

63 Masz djable kubrak!
64 Masz djable tabaki!
65 Masz roraty, djable rogaty!

Ob. podanie o tym przysłowiu u Barącza (Bajki, fraszki... str. 167).
66 Mniejsi djabli zawsze się większego muszą bać djabła. — Piek. Boh.

67 Mogliby się i z djabły łamać.

Tak silny, herkulesowej siły. — Dawna to przypowieść: snadźby się mogli i z djabły łamać. Rej. Zw.

68 Najgorszy djabeł na skapieniu.

Gdy już ma zginąć, gdy mu już nie wiele sił pozostało.

69 Najgorszy djabeł na wylocie.
70 Najgorszy jest djabeł wtenczas, kiedy się modli.
71 Nalazł djabeł grzebło! — Ryś. cnt. 10.

Otóż teraz będzie broił, dokuczał.

72 Na tym handlu traci, kto się z djabłem zbraci. — Żarty.
73 Nie budź djabła, kiedy śpi. — Lom. 24.

74 Nie gryź z djabłem orzechów. — Ryś. cnt. 9; Wójc. Zar. III. 182; Czel. 325; Mas. 188.
Z djabłem orzechy gryzie. Anon. II.
Nie drażnij djabła, nie brataj się z nim, źle na tym wyjdziesz.

75 Niema djabła ani jego ciotki. — Petr. 176.

76 Nie maluj djabła na ścienie, być się nie przyśnił. — Ryś. cnt. 9; Ern. 1146; Czel. 32; Mas. 384.
Nie maluj djábła na scanie, bò cé sę przésni. Cen. Kasz. 12. § Nie trzeba malować djabła na ścienie. Burl. Różnie djabła malują na ścienie. Pot. Arg.

77 Nie skryje djabeł końskiego kopyta.

Nie skryje swych narowów, swej złości.
78 Nie tak szpetny djabeł, jako go malują. — Ryś cnt. 11; Wójc. Zar. III. 183.
Nie tak brzydki djabeł, jak go malują. Now. 65. Nie taki djabeł szpetny, jak go malują. Lom. 24. Nie tak straszny djabeł, jako go malują. Gem. I. 93; Gem. II. 197; Dykc. II. 54. Nie tak djabeł straszny, jak go malują. Czel. 21. Nie taki djáboł straszny, jak go malują. Koś. 104; Cinć. 26.

79 Nie trzeba bratać djabła z szatanem.

Złego ze złym.

80 Nie trzeba djabła wołać, bo on sam przyjdzie. — Lom. 24.
81 Nie trzeba djabłu dawać, bo sobie sam weźmie. — Kolb. VIII. 263.
82 Nie wiedzieć kogo pierwej djabli wezmą.

Kto pierwej umrze.

83 Nigdzie djabłu lepiej jak w piekle.
84 Poczekaj, dał cię djabeł matkę znaleść. — Frischb. II. 214.

85 Pozwól djabłu jeden włosek, a on cię całego pochwyci (to on za cały łeb złapie).

86 Pódź djable nowiny kopać.

Odm. Orz djable nowiny! § Pódź djable nowiny kopać, sprosta, ale dobitnie wyrażali polacy, co Seneka powiedział: słów dowódź rzeczą. Pilch. Sen. I.
87 Stanie się z djabła pan, to gorszy jak sam szatan. — Frischb. I. 305; Mas. 36.

88 Straszniejszy djabeł w farbach, niż w samej istocie.
89 Tędy djabeł swoje dzieci wozi.

O drodze nierównej, wyboistej.

90 Wara djable, bo Pan Bóg jedzie!
91 Wie djaboł djabła. — Bratk.

Zna swój swego.

92 Więcej może jeden djabeł, niż wszyscy ludzie. — Hos.
93 Wolno tobie panie djable.

Wójcicki (Przysł. III. 143) wypisał z rękopisu ks. Jabłonowskiego wątpliwej wartości anegdotkę o początku tego przysłowia; przypuszczam, że prędzej powstać ono mogło z przyczyny Stanisława Stadnickiego, którego zwano djabłem łańcuckim.

94 Wòn má djábła za skórą. — Cen. Kasz. 12.
95 Wpuść djabła do kościoła, on na ołtarz wlezie. — Mas. 328.
96 Wziął to djabeł za stary dług. — Ryś. cnt. 16; Czel. 625.

T. j. już to dawno winni byli djabli wziąć, nic to nie warte.

97 Zamknij djabłu drzwi, to on oknem trafi (wejdzie).
98 Zna djaboł pogana. — Mącz.

Zna taki takiego.

Djablica.
Co djablica zarwie, tego i djabeł nie wydrze.

Dłażyć.
Jako sowy zająca, tak go wszyscy dłażą. — Rej. Wiz.

Dłażyć = gnieść, uciskać.

Dłoń.
Kiedy mi na dłoni włosy urostą. — Knap. 737.

Kiedy mi na dłoni włosy wyrostą. Flor. 5.

Dłubać.
Dłubie, jak ubogi w garnku.

Dług.
1 Dług idzie w długą. — Przyb. rkp.
2 Długów, jak włosów na głowie. — Knap. 161; Ern. 1021; Lom. 20.

Długów ma, jak włosów na łbie. Opal. Sat; Trotz, p. w. Dług. Ma więcej długów,