Strona:Schmidt - 100 powiastek dla dzieci 174.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

kłamcą i złodziejem; niech się wszyscy tu obecni przypatrzą temu koniowi, a przekonają się, że on na obydwa oczy doskonale widzi! Użyłem podstępu dla tego tylko, aby wykryć kradzież, którą ten człowiek popełnił.” Tymczasem tłum ciekawych zebrał się na około wieśniaka i jego konia, a po skończonéj rozprawie z handlarzem, ze wszystkich stron odezwały się donośne śmiechy i głosy wołające:
„Złapał się, złapał.” Tak więc handlarz, nie tylko był zmuszony oddać wieśniakowi skradzionego konia, ale jeszcze za złodziejstwo, które istotnie sam popełnił, na ciężką karę skazany został.

Zręczny dowcip wiele znaczy,
Dar to Boski w drogiéj cenie,
Często, chroniąc od rozpaczy,
Zsyła w troskach ocalenie.




XXXIII.
OGRODNIK I JEGO OSIEŁ.

Pewien ogrodnik miał zamiar udać się na tygodniowy targ do miasta. Obładowawszy więc rozmaitemi jarzynami swego osła tak dalece, że