Strona:Schmidt - 100 powiastek dla dzieci 179.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

„Z czystem sumieniem zdążaj prostą życia drogą,
„Pełnij twe obowiązki w pożytecznym trudzie,
„Kochaj Boga i bliźnich, niepokrzywdź nikogo,
„I niezważaj, co wtedy będą prawić ludzie.”




XXXVI.
SZARLATAN.

Jednéj niedzieli wieczorem, bogato ubrany podróżny wszedł do obszernéj wiejskiéj oberży, gdzie kazał sobie podać pieczone kurczę i butelkę najlepszego wina. Ale zaledwie wziął do ust podane mu jedzenie, zaczął strasznie jęczyć przykładając co chwila do twarzy białą chustkę. Na troskliwe zapytania obecnych, powiedział, że od piętnastu dni już cierpi okropny ból zębów, który gdy nieco ustanie, za najmniejszym dotknięciem znów się rozpoczyna. Wieśniacy znajdujący się w oberży spoglądali na cierpiącego z serdecznym współczuciem.
Wkrótce potem, wszedł do tejże saméj sali jakiś szarlatan i prosił o kieliszek wódki. Dowiedziawszy się zaraz o przyczynie cierpień nieznajomego, przystąpił do niego mówiąc: „O mój Boże, ależ to niepotrzeba więcéj nad minutę czasu, żeby pana pozbawić na zawsze tego przykrego bólu.”