Strona:Selma Lagerlöf - Królowe Kungachelli.pdf/112

Ta strona została przepisana.

lepiance węglarza. Wszystkie jego zwycięstwa wydawały mu się porażkami. Wszyscy wierni poddani — godnymi pogardy lub nędznymi żebrakami.
— Jednak z tem wszystkiem możnaby jeszcze walczyć, gdybym nie posiadał żony, — myślał. — Oto co jest najgorsze. I tak jest trudno żyć, a jeszcze muszę myśleć o kobiecie. Rządy zajmują mi tyle czasu, że nie mam wolnej chwili. A ludzie chcą, bym przyjął na siebie jeszcze jeden ciężar!
Bo trzeba wiedzieć, że król był ożeniony z córką króla norweskiego, księżniczką szlachetną i bogatą, lecz na nieszczęście zaślubiono ich, kiedy księżniczka była jeszcze dzieckiem.
Zrobiono to z obawy, by księżniczka nie dostała się komu innemu, lecz obecnie król sam chciałby się jej pozbyć.
Od dnia ślubu królowa mieszkała na małej, skalistej wysepce, Ragnchildzie, leżącej między ujściem rzeki Nordre i Kungachellą. Zbudowano tam wieżę kamienną, gdzie królowa mogłaby mieszkać zupełnie bezpiecznie aż do czasu dojścia do lat, kiedy król będzie ją mógł zabrać do siebie.
Lecz król przesiadywał ciągle w domu, w swem państwie i nie widywali się nigdy. Chociaż król wiedział, że już dorosła, chociaż przypominano mu, że czas już po nią pojechać — król nie mógł się zdecydować na przywiezienie jej do swego zamku.
Wymawiał się albo wojną, albo ciężkimi czasami i z roku na rok królowa pozostawała w szarej wieży