Strona:Sofokles - Elektra.djvu/57

Ta strona została przepisana.

Niech mnie zabije; bo życie męczarnie,
A śmierć da radość; — nie pragnę żyć dłużej.

CHÓR
826—870 

Gdzież Zeusa groty, gdzież Heljos na niebie
Błyszczący, jeśli ogląda te sprawy
I bez odwetu pogrzebie!

ELEKTRA

O biada, biada!

CHÓR

Cóż płaczesz dziewczyno?

ELEKTRA

O!

CHÓR

Nie bluźń tylko.

ELEKTRA

Gubisz mnie!

CHÓR

I czemże?

ELEKTRA

Kiedy ułudne rozsiewasz pogłoski
O tych, co zeszli w Hadesu dzierżawy,
Przymnażasz tylko mi troski.

CHÓR

Wiem, Że Amfjaraus[1], co w zdradne padł siecie
Złotą niewiasty pętlicą zmotany,
Nawet w podziemnym dziś świecie...

  1. w. 826—870 Amfiaraos, sławny wróżbiarz, zginął przez żonę. Żona Erifyle, pozyskana złotym naszyjnikiem przez Polynikesa, namówiła męża do wyprawy Siedmiu przeciw Tebom. Amfiaraos zapadł się w ziemię wśród ucieczki. Stał się następnie bogiem podziemnym, bożym wróżbitą.