Ta strona została przepisana.
JOKASTA
Zawierz na bogów, Edypie, tej mowie,
Bacząc nasamprzód na święte zaklęcia,
A potem na mnie i tych co obecni.
CHÓR[1]
649-696
Usłuchaj chętnie i mądrze, o to cię błagam, mój władco!
EDYP
W czem mam ustąpić?
CHÓR
Zważ, iż nie był przewrotnym, uszanuj jego zaklęcia!
EDYP
Wiesz, czego żądasz?
CHÓR
Wiem.
EDYP
A więc wypowiedz!
CHÓR
Że pozwał bogów, nie mieć bez przyczyny
Hańbiącej w twarz jego winy!
EDYP
Wiedz ty, iż tego żądając odemnie,
Żądasz mej śmierci i mego wygnania.
CHÓR
Klnę się na słońce, co niebios wiedzie rej,
Niechbym zginął marnym zgonem,
Jeśli kiedy w duszy mej
- ↑ w. 649-696 zawierają śpiewy chórzystów i przemowy ze sceny. Takie części tragedji nazywają się kommos.