Strona:Sokrates tańczący.pdf/121

Ta strona została uwierzytelniona.
LIKIER.

Na szafirowem nieba tle,
W seledynowej lekkiej mgle
Księżyc.

Śnieg skrzy się. Słychać chrzęst i skrzyp,
Patrzy przez srebrne kwiaty szyb
Księżyc.

Jeszcze kieliszek! Widzę dno
I myślę sobie: „No-no-no!
— Księżyc?!“