Strona:Sprawozdanie Stenograficzne z 78. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 14 marca 2019 r.pdf/49

Ta strona została przepisana.

Poseł Krzysztof Ostrowski Interesujące możliwości niosą ze sobą spotkania w formule V4. I tak przykładowo 25 kwietnia w Bratysławie odbędzie się spotkanie premierów w formacie V4 plus Japonia. W czerwcu w słowackich Tatrach planowane jest spotkanie premierów V4 z premierem Austrii. Także parlamenty Grupy Wyszehradzkiej mają się czym pochwalić. Regularna współpraca prowadzona jest na szczeblu przewodniczących parlamentów oraz wybranych komisji parlamentarnych. I tak np. na ostatnim spotkaniu w Bratysławie 26 lutego przedstawiciele komisji z parlamentów państw V4 przyjęli deklarację, w której prezentują wspólny punkt widzenia na szereg spraw z bieżącej agendy politycznej. Wyrażono w niej m.in. solidarność z Ukrainą, potępiono rosyjską agresję i wspólnie wypowiedziano się przeciwko budowie rurociągu Nord Stream 2. Współpraca wyszehradzka to jednak coś więcej niż tylko współpraca polityczna. Od 2000 r. działa Międzynarodowy Fundusz Wyszehradzki. Realizowane w ciągu minionych lat programy grantowe i stypendialne funduszu pomogły w rozwijaniu sieci powiązań między organizacjami pozarządowymi, środowiskami akademickimi i naukowymi, a także władzami samorządowymi w rejonie Europy Środkowo-Wschodniej. Należy podkreślić, że tego typu nieformalne kontakty i kanały współpracy stanowią ogromne wsparcie dla inicjatyw politycznych realizowanych w ramach Grupy Wyszehradzkiej. Następnie inicjatywa Trójmorza. Jest to młoda, ale bardzo obiecująca forma współpracy gospodarczo-politycznej. Powstała zaledwie w 2015 r. i skupia obecnie 12 państw naszego regionu. Po tym jak z inicjatywy prezydentów Polski Andrzeja Dudy i Chorwacji Kolindy Grabar-Kitarović powołano grupę Trójmorza, inicjatywa rozpoczęła proces instytucjonalizacji. Poparcie dla tej inicjatywy wyrażone ustami amerykańskiego prezydenta w czasie drugiego szczytu grupy w Warszawie w lipcu 2017 r. sprawiło, że wiele oczu z uwagą zwróciło się w stronę Trójmorza. Dowodem tego mogą być niemieckie deklaracje o woli rozwijania współpracy z grupą. Polska postrzega Trójmorze jako mechanizm współdziałania na rzecz nadrobienia opóźnień rozwojowych wynikających z zaszłości historycznych regionu. Nie jest to, co należy mocno pokreślić, inicjatywa budowana w opozycji do Unii Europejskiej. Naszym zdaniem inicjatywa Trójmorza ma szansę wzmacniać jedność Unii, stanowiąc dodatkowe źródło rozwoju dla całej Unii Europejskiej, i jednocześnie dać impuls do rozwoju jej sąsiadom. Warto wspomnieć o dwóch wielkich inwestycjach stanowiących niejako okręty flagowe Trójmorza, tj. o budowie trasy Via Carpatia i budowie połączenia gazowego pomiędzy terminalami LNG w Świnoujściu i na chorwackiej wyspie Krk. Zainicjowany w 2014 r. tzw. proces berliński obejmuje 13 państw, z których siedem to państwa unijne, a pozostałe to państwa Bałkanów Zachodnich zainte-

181

resowane członkostwem w Unii Europejskiej. Podobnie jak inicjatywa Trójmorza proces berliński stawia sobie przede wszystkim cele gospodarcze. Chodzi o ożywienie gospodarek państw bałkańskich poprzez rozbudowę infrastruktury transportowej, energetycznej i telekomunikacyjnej w regionie. Państwa zaangażowane w projekt okazują też pomoc w implementacji prawa unijnego do systemów prawnych państw bałkańskich. Partnerstwo Wschodnie pozwala utrzymać zainteresowanie Unii państwami położonymi za jej wschodnimi granicami, a proces berliński ma na celu zwrócenie uwagi państw i instytucji unijnych na oczekujące w kolejce do uzyskania członkostwa państwa Bałkanów Zachodnich. Wspieramy ten proces. Polska pozostaje niezmiennie zwolennikiem polityki otwartych drzwi do Unii Europejskiej. Proces rozszerzenia stanowi najlepszą gwarancję bezpieczeństwa, stabilności politycznej, rozwoju społeczno-gospodarczego i dobrosąsiedzkich relacji na Bałkanach Zachodnich, a od tego zależą bezpieczeństwo oraz rozwój nie tylko regionu, ale i całej Europy. Była już mowa o współpracy politycznej i gospodarczej, dlatego też warto powiedzieć o inicjatywie regionalnej w dziedzinie bezpieczeństwa. Mam tu na myśli tzw. bukareszteńską dziewiątkę, czyli tzw. format B9. Jest to inicjatywa dotycząca współpracy dziewięciu państw wschodniej flanki NATO. Podobnie jak Trójmorze nie ma na celu rozbijania Unii Europejskiej, tak współpraca bukareszteńska nie ma na celu zastąpienia NATO, które pozostaje naczelnym filarem naszej polityki bezpieczeństwa. Współpraca bukareszteńska ma uzupełnić działania Sojuszu, ma też umożliwić wypracowanie wspólnych stanowisk w sprawach rozstrzyganych na forum Sojuszu. Chodzi o dotarcie do NATO-wskich sojuszników ze wspólnym punktem widzenia na zagrożenie dla wschodniej flanki NATO i działania na rzecz wzmocnienia naszych wschodnich rubieży. Na koniec warto wspomnieć o organizacji, jaką jest Inicjatywa Środkowoeuropejska, tzw. ISE. Jest to jedna z najstarszych form współpracy regionalnej w Europie Środkowo-Wschodniej i, choć nie odgrywa pierwszoplanowej roli, to jednak pozostaje ogniwem łączącym 18 państw od Bałtyku po Adriatyk i Morze Czarne. Inicjatywa Środkowoeuropejska w coraz większym stopniu skupia się na działaniach projektowych, odchodząc od zagadnień o charakterze stricte politycznym. Pod auspicjami ISE ustanowiono Sieć Współpracy Naukowej i Technologicznej ISE. Działają tu też tzw. sieci uniwersytetów ISE. Szanowni Państwo! Na zakończenie – kilka słów podsumowania. Współpraca regionalna w Europie Środkowej to dla naszego kraju rzecz niezwykle ważna. To prawda, że kwestie bezpieczeństwa i powiązań gospodarczych kierują nas ku zachodowi Europy. Unia Europejska i NATO pozostają priorytetami, i to się nie zmieni. Jednak bliska i silna współpraca regionalna z państwami naszej części Europy stanowi nieocenioną wartość dodaną dla naszego kraju.

Spis treści

78. posiedzenie Sejmu w dniu 14 marca 2019 r.

Informacja ministra spraw zagranicznych o zadaniach polskiej polityki zagranicznej w 2019 roku