PROGRAM KRÓLA A PROGRAM HETMANA
Chociaż historyk Prochaska w rozprawie Hetmana Żółkiewskiego traktat pod Moskwą (Przegląd historyczny 1911) usiłował dowieść identyczności dążeń króla i hetmana, to jednak nie można powiedzieć, aby się mu to udało. Pamiętnik niniejszy niejednokrotnie mówi przeciw hypotezom Prochaski i popiera zdanie przeważnej części historyków, dowodzących zasadniczej różnicy między programem Zygmunta III a Żółkiewskiego.
Nie trzeba zapominać, że hetman należał do obozu politycznego Zamojskiego, wroga Habsburgów. Już mając lat 17, walczył pod Lubieszowem (1577) przeciw stronnikom cesarza, Gdańszczanom. Był w czasie bezkrólewia (1587) „acerrimus cancellarianus“[1] a pod Byczyną zdobył wielki żółty sztandar austrjacki, ponosząc przytem niemal śmiertelną ranę. Ponieważ Zygmunt III przechylił się następnie na stronę domu austrjackiego, więc i Żółkiewski wraz z Zamojskim zaczął walczyć z partją dworską. Na sejmie r. 1605 wypowiedział niezwykle opozycyjne wotum przeciw królowi a w testamencie swym z r. 1606 przestrzegał, że »panowanie domu tego (austrjackiego) byłoby exitiosum Koronie polskiej, zgubą i zniszczeniem wolności szlacheckiej«[2]. Co prawda w czasie rokoszu stanął po stronie króla i walczył pod Guzowem przeciw swemu szwagrowi Zebrzydowskiemu (6 lipca 1607), ale pomimo to zaraz potem zaczął odgrywać rolę medjatora a król mu tak nie ufał, że buławę wielką, wakującą po śmierci Zamojskiego (1605), dał mu dopiero