i zatrudnienia wszystkich rzeczy. Pisać o takowych rzeczach nie zdało się, żeby się mogło co sprawić, posłać zaś nie było tak qualificatam personam[1], komuby tego powierzyć i ktoby mógł pro gravitate negotii[2], tak to królowi jegomości jako potrzeba ukazać. A iż król jegomość mimo deklaracyą swą pod Smoleńskiem daną Sołtykowemu i inszym bojarom z strony królewicza Władysława, inszą teraz do pana hetmana wskazywał; różne o tym były rozumienia, gdy już ta rzecz na jawią wyszła, w mniemaniu ludzkim. Większa część rozumieli, że to poszło z pana Jana Potockiego, wojewody bracławskiego, który i sam przez się i przez brata swego pana Stefana, który był komornym[3] króla[4] jegomości, ustawicznie króla jegomości solicytował i stymulował[5], żeby się król jegomość temi pakty, które się pod Moskwą stały, nie kontentował, pokazując królowi jegomości, jeśli na tym stanie, że wszystka sława będzie przy hetmanie samym, a król jegomość inglorius[6] z tej ekspedycyi[7] odjedzie. Więc ukazował, że więcej expedit[8], żeby król jegomość zawodem jednym sam Moskwę osiadł, gdyż na drugą taką ekspedycyą zdobyć się trudno, a osiadszy Moskwę, dostatki wielkie moskiewskie ukazował (o których jako to bywa, większa sława niźli rzecz), któremi dalszych trudności, jeśliby się jakie pokazały, mogłoby się poprzeć. Owo cokolwiek mógł, czynił do poruszenia umysłu króla jegomości na swoją sentencyę[9]. Bo iż tak fortunnie rzeczy panu hetmanowi poszły, im zaś pod Smoleń-
- ↑ qualificatam personam, zdatną osobę.
- ↑ pro gravitate negotii, wedle ważności sprawy.
- ↑ komornym, rkps Czart. 348 i rkps Muchanowa ma »pokojowym«.
- ↑ króla, rkps Słotwińskiego ma »królowi« (królowej?).
- ↑ solicytował i stymulował, pobudzał i namawiał.
- ↑ inglorius, bez sławy.
- ↑ ekspedycyi, wyprawy.
- ↑ expedit, należy.
- ↑ sentencyę, zdanie.