Piotr III bawił z Elżbietą Worońcow w Oranienbaumie. Wybierał się właśnie do Peterhofu, by, pod wpływem kochanki, ostatecznie z Katarzyną się rozmówić i co do jej losu postanowić. Gdy wsiada do powozu, podają mu list. Czyta i drze go ze śmiechem. Było to zawiadomienie o rewolucji, od jednego, z generałów, co jeszcze trwali przy nim, lecz cesarz w swem zaślepieniu nie wierzy.
Dopiero, gdy przybywa do Peterhofu, łuska mu spada z oczu. Pałac jest pusty, nigdzie nikogo... a w tejże chwili zdyszany oficer, przybyły konno, melduje, że cesarzowa na czele 15.000 wojska ciągnie przeciw niemu.
Piotr III chce ratować się ucieczką. Siada na statek i płynie do twierdzy Kronsztadzkiej, która miała jakoby pozostać wierną. Lecz gdy statek jego poznają i przyjmują armatniemi wystrzałami, traci głowę i jak bezwolne dziecko, powraca do Oranienbaumu, by oczekiwać na dalszy bieg wypadków.
A Katarzyna jest coraz bliżej. W mundurze oficerskim preobrażeńskiego pułku, przepasana szarfą Św. Andrzeja marszeruje na czele wojsk. Gdy wyruszała z Petersburga spostrzegła, że przy jej szpadzie brakuje gardy. Wówczas podskoczył młody oficer i podał jej swoją. Tym oficerem był Potemkin!
Piotr III decyduje się na ostateczny krok. Wysyła do żony Izmajłowa proponując, iż dopuści ją do współrządów. Katarzyna przyjmuje wysłańca osobiście a w odpowiedzi dyktuje, utrzymaną w wyrażeniach obraźliwych, formułę zrzeczenia się tronu i poleca oddać do podpisu cesarzowi oraz aresztować go bezzwłocznie.
Gdy Izmajłow powraca, najbliżsi a również przyboczna holsztyńska gwardja cesarza są tak oburzeni, że namawiają do oporu, lub ucieczki. Lecz słabowolny Piotr nie słucha rad, a gdy Izmajłow, widząc bezsilność
Strona:Stanisław Antoni Wotowski - Życie i miłostki imperatorowej Katarzyny II.djvu/17
Ta strona została uwierzytelniona.
15