Katarzyna II nagle zdobyła się na odwagę, ostatecznego zerwania z uciążliwym kochankiem. Zaś na tą decyzję niemało wpłynęła obecność młodego oficera Aleksandra Wasilczykowa.
Młody szlachcic, Aleksander Wasilczykow, był oficerem konnej gwardji, gdy go poznała Katarzyna. Odznaczał się urodą i wielkim dowcipem, a snać konwersację potrafił prowadzić więcej niż zajmująco, bo w parę dni później cesarzowa poleciła mu zająć apartamenty w Zimowym Pałacu, opróżnione przez Orłowa. Wkrótce otrzymał tytuł szambelana, order Aleksandra Newskiego, a grenadjerzy, jako warta honorowa, stali dzień i noc przy wejściu do jego pokoi.
Lecz nowy stosunek miłosny przesłonięty był chmurami. Mimo wszystko, Katarzyna drżała przed Orłowem i bała się zemsty. Uczuwała przed nim taki lęk, że gdy tylko rozmowa zbaczała na jego osobę, zmieniała się kompletnie i zatracała całą swą energję, odwagę, i siłę charakteru. Gdy razu pewnego Panin usiłował ją uspokajać, odparła „Pan go nie zna. Gotów mnie zamordować i wielkiego księcia!“ Musiała z praktyki pamiętać widocznie napady wściekłości Grzegorza, podczas których przypominał dzikie zwierzę. Kazała też podrabiać specjalne rygle do swej sypialnej komnaty, a przed tą musiał całą noc stać kamerdyner z nabitemi pistoletami.
Obawa przed zdetronizowanym faworytem poszła aż tak daleko, że cały dwór uznał za wskazane, by wstąpić z nim w pertraktacje, byle się uchronić przed jego wściekłością.
Cesarzowa posłała mu miljon rubli, który, jak twierdziła była mu winną i żądała by złożył wszystkie swe godności, oddał portret Katarzyny i wyjechał w podróż zagranicę. Gotowa nawet jest płacić mu roczną pensję 150 tys. rb. oraz dać 100 tys. na wybudowanie rezydencji poza granicami kraju, lub w którym z odległych majątków. Gdyby się jednak Orłow na
Strona:Stanisław Antoni Wotowski - Życie i miłostki imperatorowej Katarzyny II.djvu/25
Ta strona została uwierzytelniona.
23