Strona:Stanisław Antoni Wotowski - Życie i miłostki imperatorowej Katarzyny II.djvu/31

Ta strona została uwierzytelniona.

niż przed Orłowem. Nie był on tak gwałtowny, lecz za to posiadał iście mongolską chytrość, przewrotność, i przebiegłość, a opanowawszy nie serce, a sekrety carycy, umiał niemi znakomicie szantażować.
Historja dalszego życia Potemkina jest właściwie historją Rosji. Wielokrotnie zachodzono w głowę, jak człowiek tak mało inteligenty i zgoła nieprzygotowany mógł rządzić państwem. Orłow miewał tylko kaprysy, którym ulegano — lecz nie rządził, Potemkin — był suwerennym władcą w istocie, podczas gdy Katarzyna tonęła śród lubieżnych orgji.
Obsypany wszystkiemi zagranicznemi orderami, dyktował swą wolę obcym mocarstwom. Przyznać jednak trzeba, że był to człowiek niepospolitych zdolności a bystry umysł obejmował wszystko z łatwością nadzwyczajną. Myśl jego była tak ruchliwa i skacząca, że jak pisał jeden z posłów zagranicznych „choć księcia nieraz po całych dniach widuję, nigdy jednak 5 minut nad jednym przedmiotem zatrzymać go nie mogłem“. Jeśli interes mocno go obchodził, nie było wysilenia do którego nie byłby zdolny — atoli gdy ciekawość swą nasycił, wpadał w osowiałość i martwość, z której nic go wydobyć nie mogło. Wówczas po tygodniach całych przesiadywał w domu, wyciągnięty na sofie, w nocnem ubraniu, z gołą szyją, z bosemi nogami, zachmurzony, milczący. Te to kolejne wznoszenie się i opadanie, ta fantastyczność i kapryśność, właściwa słowiańskiej naturze, dziwiły francuzów i anglików; zrozumieć go nie mogli i poczytywali go często za obłąkańca.
Najdowcipniejszy pamiętnikarz XVIII w. książe de Ligne tak kreśli portret:
„Na pozór leniuch — pracuje bezustannie; nie ma stołu innego niźli swe kolana, innego grzebienia prócz swych paznokci, zawsze leży — a nie śpi, ani w dzień ani w nocy, boi się nim niebezpieczeństwo nastąpi, cieszy, gdy już nastąpiło, męczy się pośród uciech,

29