Podobne zjawy chodzą po pokoju i mówię.
Przedstawiają się one nawet jako dusze osób umarłych.
Tak fantom który pojawiał się na seansach Evy C., przedstawiał się jako Aleksander Bisson[1], mąż opiekunki Ewy C. pani M. Bisson i był do niego wybitnie podobny.
Zaznaczyć należy że pani Bisson absolutnie „spirytystką“ nie była, a wyjaśnienie tego, podam w rozdziale „o ideoplastji“.
Istnienie więc ektoplazmy tłomaczyłoby nam bardzo wiele!
Tłomaczyłoby nam ono wszystko. odrzucając kompletnie na bok teorje spirytystyczne, teorje uczestnictwa duchów umarłych, gdyby...
Gdyby...
1. Gdybyśmy przedewszystkiem widzieli czem jest owa ektoplazma i na zasadzie jakich praw działa.[2]
2. Gdyby widma i zjawy nie ukazywały się i nie powstawały zgoła od ektoplazmy niezależnie.
Niejednokrotnie osobiście będąc na różnych seansach obserwowałem, iż medjum nie było uspione, nie znajdowało się w transie — tem nie mniej objawy miały miejsce.
- ↑ Aleksander Bisson, znany francuski, autor dramatyczny zajmował się za życia gorąco sprawami zjawisk nadnormalnych. Równie gorąco poświęcała się tej dziedzinie żona jego p. M. Bisson, rzeźbiarka, która w wychowance swej Evie Carriere odnalazła zdolności medjalne. Eva Carriere jest bezwzględnie jednym z najlepszych medjów materjalizacyjnych.
- ↑ t. j. podczas jakiego stanu psychicznego powstaje — dotychczas tylko wiemy, że pojawia się ona u medjów pogrążonych w trans.