Strona:Stanisław Antoni Wotowski - Duchy i zjawy.djvu/63

Ta strona została skorygowana.




ROZDZIAŁ V.
Co duchy mówią. Medja rewelacyjne. Jak się duchy zachowują. Objawy złe i brutalne.

Niejednokrotnie wspominałem, że rzekome duchy zasiadają wspólnie z uczestnikami seansów i rozmawiają z niemi.
Każdemu momentalnie nasuwa się pytanie co duchy mówią?
Niestety odpowiedź nie może wypaść zadawalająco. W większości wypadków zjawy mówią rzeczy oklepane i płytkie, jak wyraził się ktoś złośliwie „plotą same głupstwa“.
Zwykle skoro pojawi się zjawa, starają się obecni ustalić kim ona jest — przeważnie jednak przedstawia się sama.
Możnaby to uważać za dowód, że istotnie przybył duch, lecz niestety identyfikacja odbywa się w warunkach, nasuwających wielkie wątpliwości, szczególniej, o ile rzecz się ma w kółkach spirytystycznych.
Ukazuje się więc zjawa, jak twierdzą spirytyści duch. Wszyscy są podenerwowani, podnieceni. „Duch“ powoli zbliża się do jednego z uczestników. Ten wzruszony mówi: „to ty Zygmuncie!“ — „to ty ojcze!“ — gdyż zdaje mu się, że ustalił podobieństwo — a rzeczą jest zrozu-