Strona:Stanisław Antoni Wotowski - Kobiety w życiu wielkich ludzi.djvu/34

Ta strona została uwierzytelniona.

dzie, którzy ją wyzyskiwali dla swych celów — lecz nigdy władzy nie użyła na zło kraju, starając się przeciwnie o jego dobro i potęgę. Najlepszym tego dowodem, że po jej śmierci Bizantyjskie imperjum, w rękach starzejącego się Justyniana szybko poczęło chylić się do upadku.
Nie miała szczęścia Teodora do historyków. O ile życie i przygody czy to Messaliny, czy Kleopatry, czy Lukrecji Borgia, czy Marji Stuart, czy Katarzyny II, były wielokrotnie przedstawiane w powieści lub na scenie, o tyle o Wielkiej Teodorze jest głucho. Czemu? nie wiem. Zdaje się, iż w języku polskim, bodaj ja jestem jej jedynym biografem.
A dzieje Wielkiej są wielce znamienne. O ile wiele władczyń było nierządnicami na tronie, o tyle jedynym jest wypadek, by z nierządnicy stać się cnotliwą władczynią.
Lecz dawniej inne były czasy i inni ludzie, może inne były kobiety i inaczej pisano historję.



30