Ta strona została uwierzytelniona.
FAŁSZYWA JOANNA D’ARC
Wiara w nadprzyrodzone i niezwykłe jest tak przyrodzoną naturze człowieka... iż gdyby ją ludziom odebrano, byliby z tego bardzo niezadowoleni i bardzo nieszczęśliwi. Stąd morał się wywodzi, że wszelkim szarlatanom zawsze dobrze się powodziło i powodzić będzie...
Joanna D’Arc, ta wysłanka niebios, ta półkobieta a napół nieziemskie zjawisko, została, jak zwyczajny śmiertelnik pochwyconą i spaloną na stosie? Nie! to niemożebne! To bajka wymyślona przez wrogów Dziewicy!... Takie głosy i szepty szły śród ludu po straceniu Joanny i nigdy może grunt dla samozwańczego wystąpienia nie był lepiej przygotowany, niźli w danym wypadku.
Zaledwie też mija lat sześć od tragicznej śmierci Dziewicy Orleańskiej w Rouen, gdy pojawia się nowa bohaterka, śmiało twierdząca, iż ona właśnie jest Joanną D’Arc, podstępnie zagarniętą do niewoli przez Anglików, lecz że dzię-
51