egzaltację dynamizmu fluidycznego wywołał „mistrz duchowy“ widziadło wielce pobożnego cara Aleksandra III; niezbite dowody świadczyły o obecności widma.
Mimo przestrachu, jaki go ogarniał, zapytał Mikołaj II w sposób wyraźny ojca, czy ma reagować na falę liberalizmu, zalewającą Rosję.
Widmo odrzekło:
„Masz za wszelką cenę zdusić rewolucję, która nadciąga. Lecz pamiętaj: jest to początek: odrodzi się ona i tem będzie straszliwszą, im represje dziś będą silniejsze. Lecz nie zważaj na to! Odwagi mój synu! Nie ustawaj w walce!“
Podczas, gdy monarsza para siedziała w zadumie nad treścią przygnębiającej przepowiedni, Papus oświadczył, że jego potęga maga daje mu możność powstrzymania grożącej katastrofy, przy pomocy zaklęć. Zaznaczył jednak, że utracą one swą moc „gdy on odejdzie z tego świata“, poczem uroczyście przystąpił do odnośnych obrzędów.
A więc skoro od 25 października, mag Papus, „nie jest już z tego świata“, siła ich została anulowaną. Grozi nam rewolucja...
Sądzę, że komentarze są zbyteczne! Bolszewicy rządzą Rosją — a rodzina cesarska w bestjalski sposób wymordowaną została.
Ewokacje prawdziwego maga muszą mieć stale cel szla-