Strona:Stanisław Antoni Wotowski - Nasze sny.djvu/17

Ta strona została uwierzytelniona.

związku z naszym wykształceniem, stanowiskiem, zatrudnieniem. Żołnierz marzy o manewrach i bitwach, student o egzaminach, zakochany o ukochanej. Niech mi ktoś szczerze opowie kilka takich swoich snów, a łatwo określę jego charakter, upodobania oraz dręczące go troski.
Zazwyczaj marzenia nasze przedstawiają nam to, co najchętniej widzielibyśmy na jawie. Stajemy się bogaczami, wygrywamy na loterii, zdobywamy wzajemność ukochanej ect.

TEORIA FREUDA.

Pisarze starszej daty dwie przytoczone przeze mnie przyczyny poczytywali za główne źródło powstawania snów i przeważnie poprzestawali na nich.
Prawdziwą rewolucję w nauce sprawił słynny prof. Zygmunt Freud, który wystąpił z twierdzeniem, iż źródłem naszych snów są nasze stłumione i nieziszczone pragnienia.
Poprzednio zaznaczyłem, że przyczyny te w poprzedniej grupie snów uczuciowych odgrywają niezwykle doniosłą, ale nie wyłączną rolę. Tymczasem Freud rozpościera je na wszystkie grupy snów, nawet bezsensownych, starając się źródło pojawienia się snów, sprowadzić do jednego mianownika.
Mało tego. Freud uważa, że wszystkie nasze sny są symboliczne (por. ost. rozdział o symbolice snów) i że te symbole są przeważnie treści erotycznej. Innymi słowy, że w obrazach symbolicznych występują nasze kompleksy psychiczne, utajone namiętności i popędy, których nie przepuszcza w postaci wyraźnej, tkwiąca w naszej podświadomości „cenzura“,