Strona:Stanisław Antoni Wotowski - Nasze sny.djvu/34

Ta strona została uwierzytelniona.

— i wskaże, gdzie znajdują się papiery, których brak tak dotkliwie dawał się odczuwać.
W tym wypadku sen wieszczy miał mniej ponury charakter i umarły, jeśli objawił się w nim, to pragnął dopomóc swej siostrze, pozostałej na ziemi. Innym razem zmarły ukazuje się, aby wyjaśnić, gdzie ukrył pieniądze, jakich nie może odnaleźć rodzina, matka w ten sam sposób opiekuje się swymi dziećmi, małżonek udziela rad żonie ect. Najczęstsze są jednak sny ostrzegawcze, zapowiadające jakieś nieszczęście, lub proroczące czyjąś śmierć.
Z bardzo ciekawej książeczki ks. Jerzego Żamejcia p. t: „Jak należy tłumaczyć sen i jego dziwne objawy“, czerpię przykład następujący:
„Adwokat Jan Kamieński — pisze ks. Żamejć — zamieszkały obecnie w Wilnie przy ul. Portowej Nr. 6, będąc jeszcze studentem, czuwał 13 marca 1888 r. u łoża ciężko chorej matki swojej. Zmęczony i niewyspany, oparł głowę o poduszkę matki i na chwilę zasnął. We śnie widział dużą salę, przepełnioną gośćmi, gdzie i sam miał się znajdować. Raptem na posadzce ukazały się nazwiska i imiona wielu osób. Potem, jakaś fantastyczna postać z twarzą zakrytą, z wysokim kijem z węgla, którym poczęła zakreślać nazwiska, znajdujące się na posadzce.
Na zapytanie obecnych, co to ma znaczyć, odpowiedzała, że to są nazwiska tych, którzy wkrótce umrą. Gdy zaś pan Jan Kamieński spostrzegł, że owa tajemnicza postać zamierza zakreślić jego nazwisko i usiłował temu przeszkodzić, wówczas tajemnicza postać powiedziała mu: „Nie ty, lecz twoja matka umrze jutro o godz. 4 bez 20 minut p. p.“. Następnie został zakreślony na posadzce napis: „Wincenty