Ta strona została skorygowana.
roku skończyła lat osiemdziesiąt. Dziś jest osiemdziesięcioletnia rocznica moich urodzin. Mogłabym być babką waszeci, miły amancie! A kazałam tyle czasu czekać i wzdychać, że przekonać się chciałam, jak miłują osiemdziesięcioletnie niewiasty!
— Ninon... Ninon... powtarzał zdumiony Gedoyn.
— No a teraz, kiedyś się prawdy dowiedział, powtórz czy kochasz mnie jeszcze?
— Jak nigdy Ninon! A cóż mnie wiek obchodzi... skoro jesteś tak piękna, urocza... Ninon błagam, nie męcz mnie dalej...
. | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . |
. | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . | . |
Stosunek Ninon z Gedoyn’em nie trwał długo. Musiała osiemdziesięcioletnia panna zerwać... z powodu nieznośnej zazdrości kochanka.