Strona:Stanisław Antoni Wotowski - O kobiecie wiecznie młodej.djvu/111

Ta strona została skorygowana.

Et qui plaignent les tourterelles
De ne se baiser qu’au printemps[1]

Bywali u niej Charleval, d’Estrees, Villarceaux, Briole, Fiesque, Duras Navailles, Vassé, Choiseul i długi szereg innych a o matronie Ninon jeszcze śpiewano:

Ach! mes amis, lorsqu’une tonne
A contenu d’excellent vin
Elle garde un parfum divin
Et la lie en est toujours bonne[2]

Interesował się również król i mimo parokrotnej odmowy Ninon bywania na dworze — proponował raz jeszcze przenieść i zamieszkać w Wersalu na stare lata, gdzie otoczonoby ją należytemi wygodami i opieką.

  1. Jam nie jest ptakiem na wolności
    Jestem ja z turnelskich ptaków
    Co nie znają innych szlaków
    Prócz zawrotnych dróg miłości!
    A turkaweczkom wciąż współczują:
    Na wiosnę wszak tylko całują!
    Po francusku słowo „baiser“ — „całować“ posiada jeszcze inne przenośne znaczenie, mianowicie — „uprawiać miłość“. Prawdopodobnie też w piosence tej, w tym sensie, jako dwuznacznik użytem zostało.
  2. Ach przyjaciele! Skoro beczka jaka
    Mieściła w sobie wino wyśmienite
    Zapach zostanie a własność jej taka
    Że osad i resztki będą znakomite.