kochanki męża — ja wam obu dam Ninon! — tu zwracając się do niefortunnego wychowawcy.
— Dziękuję za taką edukację! Żegnam pana.
Daremnie biedny Scarron tłómaczył, że pomiędzy następcą króra Asyryjskiego a panną de Lenclos nie ma żadnego związku, daremnie wstawiali się za nim obecni. Na nic się zdało. Musiał tegoż wieczora opuścić dom zawziętej margrabiny. Gdy o fakcie tym dowiedziała się Ninon, posłała nieszczęśliwemu pedagogowi 500 lirów z biletem:
„Od Ninon dla Ninum“.
Powyższa przygoda wzbudziła homeryczny śmiech we Francji; została opisana następnie przez Moliera w sztuce „La comtesse d’escarbagnas”.
Ninon zaś zaprzyjaźniła się szczerze ze Scarronami. Źle na tem nie wyszła, gdyż gdy po śmierci męża pani Scarron, stała się wychowawczynią królewskich dzieci Ludwika XIV, a później jego morganatyczną małżonką — niejednokrotnie cenne usługi okazywała lekkomyślnej, wiecznie młodej, wietrznicy.
∗
∗ ∗ |
Te oto parę próbek przezemnie czytelnikowi zreferowanych dać mogą chyba najlepsze pojęcie o zapatrywaniach, przygodach i charakterze cnej panny de Lenclos. Takiem bylo jej zachowanie w pierwszym etapie jej życia, gdy liczyła lat wieku około trzydziestki.