w smutnych chwilach. Z założenia tego wysnuwał się dość smutny wniosek: gdy rycerz z miłości nawet stawał się swej bogdanki prawowitym małżonkiem, ostrze postanowień... cours d‘amours zwracało się przeciw niemu i tracił on prawo do wierności, które jedynie zobowiązywało damy wobec swych kochanków.
Kto nie umie milczeć — nie wart jest miłości.
Miłość nie może nic odmawiać miłości.
Ucieczka od miłości jest największem nieszczęściem.
Kto przedkłada boje czy też inne sprawy ponad niewiastę i na każde skinienie nie gotów jej służyć... wart jest rogów!
Zapoznawszy się, oczywiście bardzo powierzchownie z zasadami miłosnego kodeksu, przyjrzyjmy się jakie w sprawach spornych zapadały wyroki.
Kochanek skarży się na lichwę pani swego serca, która wymaga od niego rozlicznych usług, kwiatów, podarunków a za to wszystko darzy go tylko jednym pocałunkiem na tydzień