Strona:Stanisław Antoni Wotowski - Sztuka i czary miłości.djvu/53

Ta strona została uwierzytelniona.

Z czasem ów kult niewiasty, zwyrodniał do potworności najskrajniejszych;, sama zaś inkarnowana bogini przerodziła... się w samicę.
Owe nabożeństwa medjumiczne, śród nocy ciemnej, przy winie i podnieceniu zmysłowem bardzo łatwo przeszły w wyuzdanie występne, praktyki najdziksze, czyniące z „Tantry” — sektę najpotworniejszą. To tez światli hindusi odwracali się od niej z obrzydzeniem. Dzieła, znane jako „Tantras‘“ — pisze — Dutt — pochodzące z okresu zwyrodnienia hindusów pod panowaniem obcem, wytworzyły kult ciemny, okrutny i plugawy ku zdobyciu sił nadnaturalnych”. Porównaćby je w okresie późniejszym jedynie można z orgjami manichejczyków, sabatem średniowiecza i „czarną mszą“ satanistów.




47