Strona:Stanisław Antoni Wotowski - Sztuka i czary miłości.djvu/94

Ta strona została uwierzytelniona.

niem włosów ukochanej — oczywiście o ile daje sobie wyrwać, innych krzywd nie możemy nikomu wyrządzić.
Nie wszystkie jednak czarodziejskie sposoby były równie niewinne, Jak widzieliśmy prawie każdy sposób dla skuteczności czarów wymagał po siadania jakiegoś przedmiotu, pochodzącego od osoby, o której miłość się ubiegało. Więc — czy to włosów, kawałka paznokcia, części szaty, czy wreszcie nawet grudki ziemi po której ukochana stąpała.
Nie poprzestawali jednak na tem czarownicy — i tu szukać należy przyczyny powszechnej ku nim nienawiści i wzgardy — a dla skuteczności swych praktyk, żądali krwi, żądali krwawej ofiary. Dobrze jeśli jeszcze sprawa ograniczała się do biednego zwierzęcia lub ptaka — ulubioną była krew z gołębia lub serce zeń żywcem wydarte — lecz w wielu wypadkach uśmiercano istotę ludzką — niewinne dziecko!
Działo się to podczas osławionych t. zw. „czarnych mszy“, kiedy w czasie szatańskich ceremonij zarzynano... tak... noworodka. A zwyrodnienie było na tyle wielkie — pisze w swej „Synagodze szatana“. Przybyszewski — iż za czasów Ludwika XIV we Francji, ofiarą zbrodniarzy padło parę tysięcy dzieci...
Zrozumiałem jest obecnie czemu świadomie nie przytoczyłem tych praktyk. Natomiast wślad

88