Strona:Stanisław Antoni Wotowski - Tajemnice życia i śmierci.djvu/19

Ta strona została uwierzytelniona.

Sama natura i jej wybryki dopomagały tym wierzeniom. — Czyż słynna Ninon de Lanclos nie wyglądała w 80 roku życia, dzięki pigułkom jakiegoś holenderskiego żyda, jak gdyby miała lat 20? — Jest to faktem historycznym, a najlepszym tego dowodem, że 80 letnia Ninon miała wówczas jeszcze 3 kochanków, walczących o nią na zabój! — Czyż taki przykład, nie kochanków, a wyglądu, nie nęcił każdej z pięknych pań?
Zacytuję jeszcze parę faktów zaczerpniętych z książki Hufenlanda p. t. „Makrobiotyka czyli sztuka przedłużania życia“.
Tak pewnemu wieśniakowi z Pfalzu wyrosły w 98 roku życia nowe zęby — zmarł mając 120 lat
Innemu znów w 102 r. życia odrosły włosy i zęby.
Niejakiej Joannie Boor, zmarłej w Penatie w Perigord, w 90 roku życia siwe włosy zamieniły się na czarne, w 10 lat później — posiwiały. Zmarła mając 130 lat.
Czyż te wszystkie przykłady nie zachęcały do dociekania czy nie ma środka na starość, czy nie ma środka na dowolne przedłużanie życia — dając jednocześnie szarlatanom bogate pole do popisu.
Takim przykładem wcielenia wiecznej młodości i życia jest w wieku XVIII hr. Saint Germain, szarlatan genialny, szarlatan w tym względzie niemal niezrównany w dziejach świata.
O ile innym awanturnikom, jak np. Cagliostro, gdy twierdzili, że żyją nieskończoną ilość lat, łatwo udowadniano, gdzie i w którym roku się urodzili, o tyle o St.-Germain, nie można było zebrać nic, ale to absolutnie nic, ani daty urodzenia, ani też istotnego jego pochodzenia. Złośliwi twierdzili, że hr. S -