„Józef Balsamo, przekonany w wielu przestępstwach, jako to masonerii, magii i herezji — zasłużył na śmierć. Lecz wedle specjalnego naszego miłosierdzia, darujemy mu tę karę, zamieniając na dożywotne więzienie, bez nadziei na prawo ułaskawienia. Po uroczystym wyrzeczeniu się herezji, przypisaną mu zostanie specjalna pokuta“.
Wielkość historyków twierdza, że w więzieniu torturowano Cagliostra, a gdy nieszczęsny ryczał z bólu, kazał go gubernator zamku Św. Anioła smagać kijami, twierdząc, że zwariował.
Istnieje wprawdzie legenda, że Cagliostrowi udało się uciec zamieniwszy ubranie ze spowiednikiem, lecz mimo, iż wielu w nią wierzy, należy opowieść odnieść do kategorii legend.
Lorenza podczas procesu zachowała się brzydko. Starała się całą winę zwalić na męża, twierdząc, iż trzymał ją w stanie hypnozy. Doświadczenia z „gołąbkami prawdy“ nazywała oszustwem i twierdziła, że dzieci uczono, jak mają na pytania odpowiadać. Mimo całej bezsensowności tego twierdzenia, gdyż z góry nie można było przewidzieć, jakie dzieciom zostaną postawione pytania — oparto się na tych zeznaniach. Zdrada Lorenzy dałaby się tym wytłomaczyć, iż przedtem już nienawidziła i zdradzała męża.
Dzięki tej podłości Lorenzę osadzono tylko na krótko w klasztorze, później zwolniono, a nawet wyznaczono niewielką rentę.
Cagliostro spędził w więzieniu około sześciu lat. Data jego śmierci nie jest ściśle wiadoma,.
Wszystko to są rzeczy zbyt poczciwe, by pisać o nich w tym szkicu obszernie. Kto ciekaw bliższych szczegółów o Cagliostrze i jego pobycie w więzieniu, niech przeczyta obszerną moją książkę p. t. „Cagliostro, król awanturników“,
Strona:Stanisław Antoni Wotowski - Wiedza tajemna.djvu/100
Ta strona została skorygowana.