Prześladowanie czarownictwa w Polsce nie przybrało nigdy tak olbrzymich, ani okrutnych rozmiarów, jak w zachodniej Europie, o czym wspomnę za chwilę. Może byliśmy rozsądniejsi i bardziej tolerancyjni od innych — może nie znaliśmy straszliwej instytucji, zwanej inkwizycją, opierającej całkowicie swe działanie na walce z kacerstwem i sługami czarta. Ze względu właśnie, że nigdy zorganizowanego prześladowania czarownictwa nie było, a procesy zdarzały się, jako oderwane wypadki — posiadamy najlepsze media w Europie — w krajach bowiem, gdzie teror szalał np. w Hiszpanii — osoby medialne, należą do rzadkości. Co do samego jednak postawienia sprawy — procedury nie różniły się u nas niczym, od Zachodniej Europy, Niemiec specjalnie.
Co zarzucano czarownicom i czarownikom?
- 1. Pakt z diabłem, podeptanie krzyża świętego, wyrzeczenie się wiary, bywanie na sabatach.
- 2. Utrzymywanie cielesnych stosunków z czartem (sukubat i inkubat).
- 3. Uprawianie czarów: więc przygotowanie napoi, mogących sprowadzić miłość, albo