mistrza, rozwijają się coraz intensywniej i w drugiej połowie XVII w. poczynają wykazywać działalność. Przygotowywują się jeszcze sto lat i w końcu XVIII w. wybucha rewolucja. Opisywać ją zbytecznie, lecz notujmy fakty. Nazwa jakobinów pochodzi od Jakóba Molay w istocie, a nie od kościoła Św. Jakóba, w którym odbywały się zebrania, jak sądzą niektórzy historycy. Pierwszą pada Bastylia, czyli miejsce uwięzienia niegdyś rycerzy, król Ludwik XVI jest uwięziony w gmachu zwanym Temple. „Gdyby nawet niektórzy“ — powiada Stanisław de Guaita — „wruszali na powyższe sceptycznie ramionami, zestawienia pozostaną zadziwiające“.
Gdy monarchia pada zdruzgotana, Jakobini zwracają się w stronę katolicyzmu. Prześladowania za czasów Robespierre‘a dochodzą do zenitu. Zemsta neo-templariuszy nie zostaje zaspokojona przez karę, wywartą na Ludwiku XVI za Filipa Pięknego, trzeba im, by papież Pius VII zapłacił z kolei straszliwy dług zaciągnięty przez Klemensa V....
Na chwilę poprosimy mistrza Eliphasa Lewi, który swym barwnym stylem nam ten obraz uzupełni. „Król był — pisze — osadzony w Temple, a elita duchowieństwa francuskiego na wygnaniu, lub uwięziona w Abbaye. Armaty grzmiały na moście Pont Neuf, a plakaty wieściły ojczyznę w niebezpieczeństwie. Wtedy ludzie nieznani zorganizowali rzeź. Osobnik wstrętny, olbrzym o długiej brodzie, był wszędzie, gdzie można było masakrować księży. „Masz!“ — wołał z dzikim uśmiechem — „oto za albigersów! A to za templariuszy! A to za noc Św. Bartłomieja!“ Uderzał z zaciekłością, uderzał wciąż pałaszem, sztyletem, maczugą. Oręż łamał się i odnawiał w jego ręku; sam był zalany krwią od stóp do głowy. Broda sklejona była skrzepłą posoką i wołał śród najstraszliwszych przekleństw, że nie umyje jej inaczej, niźli krwią.
Po śmierci Ludwika XVI, w chwili, gdy głowa jego
Strona:Stanisław Antoni Wotowski - Wiedza tajemna.djvu/22
Ta strona została skorygowana.