Po powrocie do Europy przedsięwziął projekt reformy religijnej, artystycznej i politycznej i w tym celu złączył się z braćmi C. V. L. i J. O., do których później przyłączyli się: malarz B. i bracia G. G. i P. D.
Nauczył on ich języka magicznego, zażądał bezwzględnej czystości i nadał nazwę różokrzyżowców.
Zasadnicze warunki przynależności do bractwa były dość proste i streszczały się w następującym:
- Leczyć wszystkich darmo;
- Nosić strój kraju, w którym się mieszka;
- Co rok przybywać na miejsce ogólnych zebrań lub przedstawić na piśmie powód niemożności przybycia;
- W chwili śmierci wyznaczyć godnego w bractwie następcę.
- W razie śmierci starać się, by miejsce pochowania pozostało nieznanym.
- Trzymać w ukryciu w ciągu 120 lat wszelką wiadomość o istnieniu bractwa i mocno w to wierzyć, że gdyby nawet bractwo zniszczonym zostało, może w każdej chwili zmartwychwstać.
Zachowanie tych prostych i nieskomplikowanych warunków, miało zapewnić Różokrzyżowcom ową nadprzyrodzoną władzę, o której francuski pisarz XVII w. G. Naudé w swym dziele „Instruction a la France sur la verité de l‘historie des Frères de la Rose Croix“ podaje:
Że członkowie tego bractwa nie znają uczucia ani głodu ani pragnienia. Nie podlegają chorobom śmierci i starości;
Że posiadają książki, z której mogli się nauczyć wszystkiego (Liber Mundi), co w innych książkach napisanym zostało;
Że mogą rozkazywać duchom i demonom i że na rozkaz ich larwy noszą im żądane skarby;