szej gwiazdy, jeśli co więcej, nadamy mu prawdziwe piętno, — świat powoli dojdzie de przekonania, że obałamucają go Niemcy, i ani na chwilę niepozwoli sobie wątpić, że Kopernik był Polakiem.
I odwołał się Wołyński, zakreśliwszy taki plan, po ofiary do kraju. Ofiary, przy pomocy prasy naszej, w pieniądzach i naturze popłynęły, zamiar przyblekł się w szatę czynu, i zrodziło się, dzięki energii tego człowieka, wspaniałe Muzeum Kopernika, które stało się jedną z naukowych ozdób, prastarego, siedmiopagórkowego grodu.
Ale nietylko Muzeum Kopernika mówi o zasługach Wołyńskiego. Był on skrzętnym i pracowitym badaczem przeszłości naszej, a jego poszukiwania w archiwach włoskich, wyświetliły już niejeden niejasny szczegół historyi polskiej.
Kiedym bawił u Wołyńskiego, pokazywał mi on swoje prace, które dla
Strona:Stanisław Bełza - Za Apeninami.djvu/54
Ta strona została uwierzytelniona.