Odbiło się to i w ten jeszcze sposób, że zostało przez to spotęgowane i tak już ciężkie osamotnienie tych pisarzy, którzy dzięki swemu wyrobieniu indywidualnemu powołani byli do wprowadzenia powieści naszej na zdrowsze i bardziej odpowiadające wymaganiom życia drogi. Izolacya artystyczna potęgowała w nich uczucie odosobienia społecznego, utrudniając im niepospolicie spełnienie zadania. Krytyka nasza zaś pracy tej ułatwić im nie umiała, pocieszając się powtarzaniem popularnej bezmyślności o talencie niezależnym od warunków, wpływom nie ulegającym i mającym drogę swą wyznaczoną i wytyczoną przez jakąś specyalną ad hoc stworzoną estetyczną opatrzność. Wymyślanie usprawiedliwień dla własnej bezczynności było zawsze silną stroną naszego społeczeństwa.
Prawdziwą, równolegle z życiem rozwijającą się i pogłębiającą świadomością społeczną powieść nasza nie stała się. Czytelnik nie znajdując w niej pogłębienia zagadnień, z jakiemi spotyka się w życiu nauczył się widzieć w niej mniej lub więcej szlachetną i uszlachetniającą,
Strona:Stanisław Brzozowski - Współczesna powieść polska.djvu/20
Ta strona została uwierzytelniona.