Ta strona została skorygowana.
XIV.
WACŁAW SIEROSZEWSKI.
Pamiętacie, czytelnicy, cudowną, skończoną artystycznie, — powieść Sieroszewskiego Risztau. Zwrócę uwagę na jeden jej rys, rys, w którym tkwi, zdaniem mojem, cały Sieroszewskiego artystyczny światopogląd. Pamiętacie, jak po długich mozolnych trudach — odnajdują w górach półtrupa — młodego badacza — kochająca go dziewczyna i młodzieniec, który jest owego zaginionego rywalem. Opowieść się urywa; czy dramat skończony? Bynajmniej. Zaczyna się on na nowo, mniemam, pogłębiony, bardziej złożony, — i ani słowa, któreby budziło w czytelniku kompromisowy optymizm. Cała ta powaga Sieroszew-