cza do zrozumienia, że stosunek pomiędzy formą a treścią danego dzieła nie może być czysto przypadkowy. Wymagają przecież estetycy, aby pomiędzy treścią, a formą dzieła sztuki zachodziła zupełna i całkowita harmonia. U nas p. Maryan Massonius zajmował się specyalnie zagadnieniem stosunku formy i treści. Zdaniem mojem jednak usiłowania jego świadczyły raczej o pewnej erudycyi filozoficznej i znajomości terminów niż o samoistnem przemyśleniu zagadnienia. Zagadnienie w samej rzeczy jest bardziej złożone, niż się zdaje. Gdy Moeller Bruck skłonny jest w treści widzieć to, co dany artysta pragnie wyrazić, ten stan duszy, jaki chce on uzewnętrznić i narzucić, za formę zaś uważa systemat środków, jakimi się on w tym celu posługuje, — to i przeciwko takiemu rozgraniczeniu nasuwają się pewne wątpliwości. Wiadomo np. że Flaubertowi w »pani Bovary« szło o rozwiązanie pewnych zagadnień czysto formalnych sztuki i stylu. Sam temat więc schodził tu do poziomu środka. Nie można tu stawiać zagadnienia tak, że Flaubert szukał środka artystycznego dla wyrażenia nę-
Strona:Stanisław Brzozowski - Współczesna powieść polska.djvu/29
Ta strona została uwierzytelniona.