Ta strona została uwierzytelniona.
jest najbardziej wewnętrzny, najbardziej »samotny« proces twórczy i jak wielką jest rola zagadnień etycznych w problemach uznawanych przez nas za dziedzinę »czystej sztuki«[1]. Wystąpi to jaśniej, gdy rozważymy niektóre szczegóły zagadnienia. Mówi się np. o formie epickiej. Zastanówmy się nad tem jakie konkretne stany psychiczne ukrywają się poza tem abstrakcyjnem wyrażeniem: forma epicka. Mamy np. bitwę, w której ginie ten lub ów z zajmujących nas bohaterów, dajmy na to Hektor w Iliadzie. Poeta, gdy oddaje tę katastrofę przejmuje się jej znaczeniem uczuciowem (p. scenę pożegnania z Andromachą), przechodząc
- ↑ Etyka jest zdaniem mojem podstawową nauką całej dziedziny nauk duchowych i kulturalnych. Specyalnie zaś wszystkie zagadnienia estetyki i krytyki są w ostatecznym wyniku analizy pewną niezmiernie ciekawą postacią zagadnień etycznych. Powiedziałbym, że w zagadnieniach kompozycyi właściwie artystycznej i bardziej ogólnie mówiąc w twórczości wypowiada się najsubtelniej i najściślej nasza istota moralna. Wyobrażam sobie, że zdanie to wyda się straszliwą herezyą panu Janowi Lorentowiczowi, ale pocieszam się, że mam poza sobą autorytet Norwida, który mówił o tem, że twórczość pozornie jest »trafunek«, a w gruncie zasługa.