są w jego powieści cechy, które napotykamy u takich klasyków polskiej literatury, jak Kochanowski i Fredro. Być może najgłębszą z tych cech jest jakaś dziwna ufność. Jest nienaruszona i zasadnicza wiara w dobro świata i pogodę. Zastanawiać się nad źródłem tej właściwości duszy polskiej nie będę tu. Tego rodzaju syntezy są zarówno łatwe jak niepewne. Analiza zaś byłaby filozofią całych polskich dziejów. Dość wziąć do ręki jakiekolwiek opowiadanie Siekiewicza, dość odświeżyć w pamięci wrażenia doznawane przy czytaniu jego pism, aby zrozumieć, o co mi idzie. Odrazu ogarnia nas niezmiermie swojskie powietrze. I wydaje się nam, że wszystko inne śniło się nam. Śniły się zwątpienia, zawody, walki i gorycze, śniły mi się moje artykuły o Sienkiewiczu. Wszystko to było jakieś nieporozumienie. Jakże to takiej Maryni Połanieckiej wytłómaczyć istnienie walki klas i coś wogóle tak stającego się dopiero. To się staje, ma być, jest niepewne, a tu już jest, jest ciepły zaciszny dom, jest w kącie stara zbroja; pies wygrzewa się pod kominkiem, drzewo pali się
Strona:Stanisław Brzozowski - Współczesna powieść polska.djvu/70
Ta strona została skorygowana.