dysławowi IV nasuwa się myśl stworzenia sobie takiego oparcia w kozaczyźnie, wyraża się w tem cały fatalizm dziejów polskich. Kozactwo ma odegrać w Polsce rolę jaką na całym zachodzie odegrało mieszczaństwo. Nie potrzeba chyba podkreślać całej znamienności tego faktu. Jest w nim tragizm, ale nie od Sienkiewicza przecież można żądać zmysłu dla tragizmu. Logiką i ideą jego działalności jest przekonanie, dogmat, że tragizm nie istnieje, nie może istnieć, gdyż życie byłoby zbyt ciężkie, a on, Sienkiewicz, jest i czuje się przedstawicielem tych, którzy potrzebują nie prawdy lecz pocieszenia. Pocieszenia à tout prix, choćby kupionego za cenę aż nazbyt widocznych iluzyi i wmówień, choćby za cenę hańby i ogłupienia. Sienkiewicz pragnie być jednocześnie i na stronie króla i szlachty i nawet możnowładców. Przeciwstawia on tylko dobrych magnatów złym, cnotliwych rycerzy warchołom. Dlaczegóżby jednak wszyscy nie mieli stać się dobrymi. Od czegóż istnieją księża i święta Panienka Częstochowska. Ani na jedną chwilę nie ukazuje nam Sienkiewicz przygotowującej
Strona:Stanisław Brzozowski - Współczesna powieść polska.djvu/84
Ta strona została skorygowana.